Można spojrzeć na najnowszy film Sofii Coppoli Na lodzie (On the Rocks) jak na mocno specyficzny sequel jej wcześniejszego Między słowami (Lost in Translation). Oba filmy łączy osoba reżyserki i odtwórcy głównej męskiej roli, czyli aktora Billa Murraya. Coppola i Murray ponownie połączyli siły w komediodramacie, który opowiada o elicie Nowego Jorku, która robi rzeczy, które typowym nowojorskim zblazowanym utracjuszom przystoją: piją najdroższe drinki w ekskluzywnych barach i restauracjach, a także szpiegują małżonków w oldskulowych sportowych samochodach… I choć fabuła filmu może brzmieć trywialnie, to w samym sercu filmu opowiadana jest ciepło historia relacji ojca-flirciarza (znakomity jak zawsze w tej roli Bill Murray) i niepewnej siebie córki (Rashida Jones), która podejrzewa męża o zdradę i korzysta z detektywistycznej pomocy ojca, by dowiedzieć się czy ma jeszcze w ogóle jakieś małżeństwo. Relacja Felixa (Murray) i Laury (Jones) przypomina w wielu aspektach przyjaźń między postaciami granymi przez Murraya i Scarlett Johansson z kultowego Między słowami. Zamiast Tokio mamy Nowy Jork, figurę ojca-komika zastępuje prawdziwy ojciec-wieczny kobieciarz, a znudzoną i osamotnioną do nieprzytomności młodą żonę zastępuje żona dojrzała, która pod ciągłą nieobecność męża czuje się w swoim prywatnym życiu dokładnie tak samo zagubiona.
Film Na lodzie (On the Rocks) Sofia Coppola napisała i wyreżyserowała specjalnie
dla serwisu streamingowego Apple TV+. Obraz pokazano premierowo na Festiwalu Filmowym
w Nowym Jorku we wrześniu 2020 roku, po czym w październiku film udostępniono
publiczności ekskluzywnie na platformie Apple TV+. Komediodramat Na lodzie jest już trzecim wspólnym
przedsięwzięciem Coppoli i aktora Billa Murraya, po wzmiankowanym już Między słowami z 2003 oraz telewizyjnym A Very Murray Christmas z 2015 roku. I
tym razem kolejne dziecko tego twórczego tandemu można uznać za jak najbardziej
udane.
Laura
(Rashida Jones) jest mieszkającą w Nowym Jorku pisarką i matką dwóch córek, która
ma poważne podejrzenia, że jej mąż (grany przez Marlona Wayansa Dean) ma
kochankę na boku. I wtedy w życie targanej wątpliwościami Laury wkracza jej
ojciec-bawidamek, który oferuje swoją bezgraniczną pomoc w wytropieniu ewentualnej
mężowskiej niewierności. Grany przez Billa Murraya Felix ma bogate
doświadczenie w zdradzaniu swojej eks-żony i matki Laury, więc jego wiedza i
ogląd rzeczy mogą pomóc w naświetleniu całej sprawy. Laura niechętnie przyłącza
się do detektywistycznej akcji ojca, choć w głębi duszy czuje, że tego srodze
pożałuje…
Bill Murray
po raz kolejny odwala kawał dobrej roboty grając figurę ojca-lekkoducha,
bawidamka i niepoprawnego flirciarza z komicznym zacięciem. Jego wiedza na
temat spraw świata i ciągłe oglądanie się za kobietami, głównie dużo odeń młodszymi,
peszy jego dorosłą już córkę Laurę, która była świadkiem rozpadu jego
małżeństwa z własną matką i skali zniszczenia, jakie ten rozwód pozostawił.
Niemniej jednak Laura wciąż utrzymuje z ojcem stosunki, próbując zrozumieć jego
charakter i męską mentalność, która często prowadzi do zdrady i końca dobrze
kiedyś funkcjonującego małżeństwa. Laura podejrzewa, że biznesowe podróże męża
to tylko przykrywka dla pozamałżeńskich stosunków z koleżankami z pracy i
poważnie boi się podzielić los własnej matki. Śledztwo, które podejmuje Felix,
ojciec Laury, jest podyktowane troską o córkę i jej psychiczny dobrostan, efekt
jest jednak przeciwny – im bardziej Felix i Laura wkręcają się w szpiegowanie Deana,
męża Laury, tym bardziej rośnie w Laurze brak poczucia bezpieczeństwa,
niepewność i gryzą ją wyrzuty sumienia. Czy warto dociekać potencjalnej niewierności
męża, kiedy stawką jest możliwy rozpad małżeństwa, w szczególności gdy ma się już
razem dwójkę dzieci? Laura wie na pewno jedno: niepewność i podejrzenia nie
pozwalają jej normalnie funkcjonować: nie potrafi się skoncentrować, nie może
pracować, nie może pisać, musi poznać prawdę.
Ciekawszy niż problem ewentualnej małżeńskiej zdrady jest w filmie Na lodzie sposób, w jaki Sofia Coppola pokazuje Nowy Jork i rozgrywającą się w jego przestrzeni czułą opowieść o ojcu i córce. Coppola zna Nowy Jork na wylot, zna jego elity i kulturalne epicentrum. Jako córka Francisa Forda Coppoli ma też wiele do powiedzenia o tym, jak to jest być dzieckiem znanego i popularnego wśród kobiet reżysera-ikony amerykańskiego kina. Na lodzie jest poniekąd filmową spowiedzią Sofii Coppoli i hołdem złożonym Nowemu Jorkowi. Proporcje komedii i dramatu zostały w filmie idealnie wyważone, On the Rocks jest obrazem lekkim, tak jak lekkie musi być życie bogatych i uprzywilejowanych na nowojorskim Manhattanie. Ale lekki nie znaczy wcale trywialny. Na lodzie nie jest ani filmem trywialnym, ani zaprawionym życiową goryczą. To pogodna i zabawna opowieść na czas jesienno-zimowej ciemności, historia przymierza ojca i córki w obliczu potencjalnego rodzinnego kryzysu. Zdecydowanie poprawia humor.