O mnie

          Jestem pasjonatem kina, w szczególności zaś amerykańskiego kina niezależnego. Blog ten powstał z chęci zaakcentowania roli, jaką w światowej kinematografii odgrywają niezależne produkcje rodem z USA. Rola to coraz większa, a ten nurt przemysłu filmowego rozwija się z roku na rok coraz prężniej. Od czasu triumfu Seksu, kłamstw i kaset video na Sundance Film Festival, a następnie na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes minęło już ponad 30 lat. Można śmiało powiedzieć, że od 1989 roku amerykańskie independent cinema weszło na salony, a ogromny sukces niskobudżetowego debiutu Stevena Soderbergha zwrócił uwagę na tego rodzaju produkcje autorstwa innych wybitnych reżyserów. Od tego momentu w Stanach Zjednoczonych powstała ogromna ilość fascynujących niezależnych arcydzieł, niestety przegrywających w rozmiarach promocji z mainstreamowym kinem. Ten blog służy właśnie ich prezentacji i omówieniu. Niezależnych filmów oraz tematów przez nie poruszanych z pewnością nie zabraknie. Zapraszam do zanurzenia się w tym prawdziwym filmowym uniwersum!

PS 2021 Począwszy od 2021 roku postanowiłem poszerzyć bloga o niezależne kino spoza USA, jak na razie wciąż anglojęzyczne produkcje pochodzące z takich krajów jak Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Kanada czy Irlandia. Amerykańskie indies będą zatem przemieszane z najciekawszymi niezależnymi filmami z wymienionych wyżej krajów, do których być może już niedługo dołączą też następne. Miłej lektury i odkrywania nowych filmowych horyzontów życzę! ;)

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawa prezentacja kina niezależnego. Jest nas wielu poszukujących tego rodzaju kina. To mój początek.

    OdpowiedzUsuń