24 stycznia 2023

The Banshees of Inisherin (Duchy Inisherin). O przyjaźni, rozpaczy i innych słabościach.

          Tragikomedia Duchy Inisherin w reżyserii Martina McDonagha przeciwstawia ponadczasowe i nieuchwytne temu, co ulotne i w zasięgu ręki. Konfrontuje wieloletnią przyjaźń z dojmującym poczuciem indywidualnej rozpaczy. W szerszym kontekście stawia pytanie o sens bratobójczej wojny domowej w Irlandii, na pierwszym planie skupiając się na historii rozpadu przyjacielskiej relacji dwóch mieszkańców tytułowej (i fikcyjnej) wyspy Inisherin, Pádraica (Colin Farrell) i Colma (Brendan Gleeson), którzy wiosną 1923 roku przeżywają ciężkie chwile na małej irlandzkiej wysepce, robiąc rachunek z własnego życia i redefiniując przy tym swoją długoletnią przyjaźń. Duchy Inisherin to piękna i momentami brutalna historia męskiej zażyłości, która na naszych oczach poddawana jest ostatecznemu testowi siły oraz przetrwania.

          Martin McDonagh napisał Duchy Inisherin z myślą o ponownym zaproszeniu do współpracy dwóch aktorów, z którymi w 2008 roku nakręcił swój pełnometrażowy fabularny debiut, czyli czarną komedię Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj (w oryginale In Bruges). Colin Farrell i Brendan Gleeson zgodzili się na udział w filmie na długo przed jego powstaniem, w ciemno idąc w kolejny autorski projekt podobnie jak oni pochodzącego z Irlandii Martina McDonagha. Zgoda opłaciła się sowicie obu aktorom, albowiem debiutujący na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji we wrześniu 2022 roku obraz otrzymał w sumie aż 9 nominacji do Oscara, w każdej właściwie ważnej kategorii: dla najlepszego filmu, reżysera, za najlepszy oryginalny scenariusz, montaż i muzykę. Ponadto oscarowymi nominacjami wyróżniono aż cztery aktorskie kreacje w filmie: poza głównymi rolami Farrella i Gleesona doceniono również drugoplanowe interpretacje Kerry Condon i Barry’ego Keoghana.

          Akcja Duchów Inisherin ma miejsce wiosną 1923 roku na małej wysepce u wybrzeży Irlandii w trakcie irlandzkiej wojny domowej. Pewnego dnia lokalny folkowy skrzypek Colm (Brendan Gleeson w tej roli) oznajmia swojemu wieloletniemu przyjacielowi i farmerowi o imieniu Pádraic (Colin Farrell), że już nie chce być jego przyjacielem, ponieważ pragnie poświęcić się swojej muzycznej karierze, a relacja z Pádraikiem tylko odciąga go od twórczej pracy, nie przynosząc mu żadnych intelektualnych korzyści. Zrozpaczony tą nowiną Pádraic nie daje jednak tak łatwo za wygraną, próbując dociec sedna problemu i przyczyny tak nagłego zwrotu w charakterze i usposobieniu swojego wieloletniego przyjaciela.

          Koncertowo zagrany przez Colina Farrella Pádraic to niespecjalnie bystry farmer, który za nic w świecie nie może zrozumieć życiowej decyzji granego przez Gleesona Colma i konsekwentnie odmawia pogodzenia się z nową rzeczywistością, w której skazany jest na samotne popijanie piwa w lokalnym pubie, ponieważ Colm ponad przesiadywanie z nim przy browarze przedkłada układanie nowych melodii i ćwiczenie ich w domu na skrzypcach. Niepiśmienny i trudniący się farmerstwem Pádraic nie może zrozumieć artystycznych ambicji starszego i obdarzonego muzycznym talentem Colma, na pierwszym miejscu stawia jednak ich wieloletnią przyjaźń i zażyłość, które uważa za ważniejsze niż pragnienie nieśmiertelności poprzez sztukę, którą to ścieżkę obrał Colm. Pádraic mieszka wraz z siostrą Siobhán (świetna Kerry Condon), jedyną wykształconą i czytającą książki mieszkanką wyspy, która jako jedyna zdaje sobie sprawę z ograniczeń i nudy życia na malutkiej wysepce z dala od głównego nurtu historii. Siobhán do pewnego stopnia jako jedyna może zrozumieć wyższe aspiracje Colma, ale solidarnie opowiada się w konflikcie po stronie kochanego przez siebie brata, w decyzji Colma słusznie dopatrując się poważnych psychicznych zaburzeń tego ostatniego. W istocie bowiem Colm tknięty jest ciężkim przypadkiem depresji, która manifestuje się nie tylko zrywaniem dotychczasowych przyjaźni, ale również aktami samookaleczenia, co już byłoby dobrym przypadkiem dla nieobecnego na wyspie psychiatry.

          Duchy Inisherin to film fenomenalnie sfotografowany, pejzaże zachodniej Irlandii to jedne z najurokliwszych miejsc na świecie, a obraz ten jest też hołdem złożonym ojczyźnie przez pochodzącego z tych właśnie rejonów Martina McDonagha. Oryginalny scenariusz jego autorstwa wprowadza bujną galerię ciekawych i bardzo specyficznych postaci, które zaludniają tę małą irlandzką wysepkę na przysłowiowym krańcu świata. Poza postaciami znakomicie zagranymi przez nominowanych do Oscara Farrella, Gleesona i Condon mamy chociażby frapującą postać wioskowego głupka o imieniu Dominic (również nominowany do Oscara Barry Keoghan), syna lokalnego policjanta, który podkochuje się w granej przez Kerry Condon Siobhán i który wcale nie jest taki głupi, za jakiego się go powszechnie uważa. Grana z kolei przez Sheilę Flitton pani McCormick to przypominająca Makbetowską wiedźmę staruszka, która wie niejedno o przyszłym losie mieszkańców wysepki i symbolizuje w filmie mityczną parkę albo wręcz śmierć. Duchy Inisherin to poruszający do głębi film o sile jednostkowej rozpaczy, sensie przyjaźni i bezsensie bratobójczej wojny oraz wszechobecnej przemocy. Brutalność i tragikomedia życia bohaterów Duchów Inisherin skonfrontowana jest z pięknem przyrody i krajobrazów zachodniej Irlandii, co czyni tę opowieść jeszcze bardziej poruszającą i zapadającą w pamięć.