Bestie
to
postapokaliptyczna fantazja, bardzo silnie zakorzeniona w rzeczywistości.
Twórcy filmu zabierają nas w podróż do świata sześcioletniej dziewczynki o
wdzięcznym imieniu Hushpuppy. Bohaterka filmu mieszka z ojcem i całą wspólnotą
na malutkiej wysepce, od stałego lądu odizolowanej wciąż wzrastającym poziomem
wody i właściwie skazanej na zagładę. Żyjąca poza społeczeństwem wspólnota
kultywuje swoją własną mitologię oraz wizję świata widzianą z perspektywy tych,
którzy dobrowolnie odcięli się od dobrodziejstw tak zwanej cywilizacji. Świadomi
swojej marności i tymczasowości mieszkańcy enklawy bawią się i piją, jednocześnie
desperacko walcząc o przetrwanie z wodą oraz sztormem. Jeśli odczytywać Bestie jako parabolę, byłaby to
przypowieść o bezustannej i zdumiewającej walce z nieuchronnie nadciągającym
unicestwieniem, potocznie zwanym śmiercią.
Bestie z południowych krain są reżyserskim
debiutem Benh’a Zeitlina i jednym z największych filmowych odkryć 2012 roku.
Scenariusz obrazu powstał jako rezultat współpracy reżysera i Lucy Alibar, na
podstawie jednoaktowej sztuki Juicy and
Delicious autorstwa tej ostatniej. Film pokazano premierowo na Sundance
Film Festival, na którym obraz zdobył główną nagrodę w konkursie dramatycznym. Bestie przetoczyły się następnie niczym
fala tsunami po światowych festiwalach, zbierając rozliczne nagrody oraz powszechny
aplauz kinowej widowni. Ukoronowaniem sukcesu były aż cztery nominacje do
Oscarów: w kategorii najlepszy film roku, najlepsza reżyseria, najlepszy
scenariusz adaptowany i wreszcie za najlepszą pierwszoplanową rolę żeńską dla
9-letniej wtedy Quvenzhané Wallis, odtwórczyni postaci rezolutnej Hushpuppy.
Tym sposobem dziewczynka stała się najmłodszą osobą w historii nominowaną do
tej nagrody.
Beasts of the Southern Wild to dramat opowiadający
historię grupki mieszkańców fikcyjnej wyspy o nazwie The Bathtub. W centrum tej
opowieści znajduje się jej narratorka, czyli 6-letnia Hushpuppy (zapierająca
dech w piersiach debiutantka Quvenzhané Wallis), która mieszka na wyspie wraz
ze swoim chorym oraz bardzo impulsywnym ojcem Wink’iem (w tej roli naturszczyk
Dwight Henry). Znajdująca się bardzo blisko stałego lądu wysepka skazana jest
na rychłe zatopienie przez rosnący stale poziom wody. Wedle opowieści członków
wyspiarskiej wspólnoty, topniejące na południu lodowce mają uwolnić, poza
nieubłaganą wodą, tytułowe a mityczne bestie, przypominające skrzyżowanie dzika
i bawołu. Mieszkańcy The Bathtub na zmianę świętują i walczą ze sztormem o
przetrwanie, uczestnicząc w tym dzikim spektaklu życia tuż przed ostateczną katastrofą.
Nie
byłoby właściwie Bestii bez
fenomenalnej odtwórczyni głównej roli. Quvenzhané Wallis wlewa w postać
nieustraszonej Hushpuppy całą swą dziecięcą złość i energię, bezgraniczną
radość oraz pełną furii i uporu niezgodę na śmierć. Widzimy jak malutka
dziewczynka jest przedwcześnie hartowana w rozumieniu mechanizmów przemijania. Wychowujący
ją samotnie ojciec Wink stara się ją przygotować na najgorsze, zaprawić w codziennej
walce o przetrwanie na tonącej wysepce. Wink jest ciężko chory, dlatego wie, że
Hushpuppy musi być twarda i wściekła, żeby dać sobie samej radę. Charyzma
6-letniej Hushpuppy czyni z niej prawdziwą heroinę opowieści, zdolną poskromić
nawet owe mityczne bestie z południowych krain. Za jej sprawą widzimy na
ekranie prawdziwe fajerwerki emocji, a jej młode, tętniące wolą życie jest
antytezą wszechobecnej ruiny i rozkładu.
Egzystująca na obrzeżach społeczeństwa, dobrowolnie z niego wyłączona
wspólnota The Bathtub jest poniekąd alegorycznym portretem wykluczonej
współcześnie biedoty. W szczegółach z codziennego życia jest to konterfekt
bardzo realistyczny. We wspólnocie mnożą się alkoholizm, przemoc i inne
patologie. Mieszkańcy wysepki mają też jednak swoją ideologię, która oddziela
ich bezpowrotnie od sterylnego społeczeństwa żyjącego za wzniesionym przy
brzegu morza murem. Ideologia ta ma właściwie postać archaicznej mitologii,
która w wizję świata i jego przyszłości wplata wątki magiczne oraz biblijne.
Nakręcony w Luizjanie (niedaleko od Nowego Orleanu) film jest współczesną alegorią
utrzymaną w stylu magicznego realizmu. Pamięć zniszczeń po huraganie Katrina
jest wciąż żywa, a trauma i strach przed kolejnymi apokalipsami przechodzi na
następne pokolenia. Dlatego też pogodzeni z nieubłaganym losem mieszkańcy
wysepki szukają schronienia w zabawie i własnym stylu życia, ale uciekają
przede wszystkim w magiczno-fantastyczny świat swojej wyobraźni. Tak łatwiej
oswoić kres.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz