Donna Stern uwielbia opowiadać o swoim życiu
prywatnym podczas występów w klubie jako stand-up’owa artystka. Nie ma to jak
czerpać materiał z własnych tragikomicznych doświadczeń życiowych. Komediantka
szybko jednak przekonuje się, że dzielenie się swoimi łóżkowymi sekretami z
publicznością może mieć też niepożądane skutki uboczne. W filmie Obvious Child poznajemy perypetie
dziewczyny z Brooklyn’u, która ma niewyparzony język i prawdziwy talent do
stand-up comedy. Tak poza tym, to zostaje porzucona przez wieloletniego
partnera, przeżywa poważny kryzys emocjonalny i zachodzi w niechcianą ciążę z przypadkowo
poznanym w klubie chłopakiem. A cały ten dopust boży służy jako niezawodna
trampolina do skoku w tzw. dorosłość i odpowiedzialność.
Obvious Child to debiutancka komedia
reżyserki Gillian Robespierre, pokazana po raz pierwszy na niezawodnym Sundance
Film Festival w styczniu 2014 roku. Reżyserka i zarazem autorka scenariusza filmu
została wyróżniona przez amerykańską National Board of Review nagrodą za
najlepszy reżyserski debiut 2014 roku. Wiele pochwał i odznaczeń zebrała
również aktorka Jenny Slate, odtwarzająca w filmie postać głównej bohaterki,
Donny Stern. To przede wszystkim jej zjawiskowy performance uczynił z Obvious Child jedną z najlepszych i najśmieszniejszych
komedii roku.
Donna Stern (Jenny Slate) mieszka w nowojorskim Brooklynie, gdzie
udziela się w lokalnym klubie jako obiecująca artystka komediowa. Poznajemy ją
na tzw. życiowym zakręcie, kiedy to zrywa z nią długoletni partner, a ona, pod
wpływem emocjonalnego kryzysu, idzie do łóżka z dopiero co poznanym Max’em
(Jake Lacy). Rezultaty tego one
night-stand’u nie dają długo na siebie czekać: wkrótce Donna zdaje sobie
sprawę, że jest przy nadziei. Wspierana przez swoją najlepszą przyjaciółkę, Nellie
(znakomita Gaby Hoffmann), decyduje się na aborcję. Sytuacja się jednak
komplikuje, gdy sprawca niechcianej ciąży chce kontynuować znajomość z Donną...
Obvious Child skonstruowany jest podług
sprawdzonej formuły komedii romantycznej, jednak debiut Gillian Robespierre zdecydowanie
przerasta i przekracza ten mocno już zdyskredytowany gatunek filmowy. W Stanach
Zjednoczonych obraz otrzymał etykietkę ‘abortion movie’, co działa po troszę
jak stygmat. Komedia romantyczna o aborcji brzmi cokolwiek ryzykownie, temat
więc zarezerwowany jest ekskluzywnie dla kina niezależnego. I jak to na gruncie
independent movies bywa, udało się
zrobić świetny, niesamowicie zabawny film z aborcją w tle... Rzecz nie do
pomyślenia w amerykańskim kinie mainstreamowym, trzymającym się starych i
niewzruszonych zasad, które nakazują łączyć aborcję z ciężkim dramatem, na
dodatek nie pozostawiając wątpliwości co do negatywnej oceny moralnej tego
aktu. Nie należy jednak przy tym wyciągać wniosku, że dla wysilonego śmiechu autorka
filmu przedstawiła poważny temat w wersji uproszczonej i zinfantylizowanej. Nic
dalszego od prawdy. W Obvious Child aborcja
wciąż pozostaje dramatem dla głównej bohaterki, jedną z najcięższych życiowych
decyzji do podjęcia. Jest to jednak życiowy wybór, a nie koniec świata, można
więc ubrać ciężki temat w lekką formę.
Przewodnim
tematem w reżyserskim debiucie Robespierre wydaje się jednak być nie aborcja,
ale dojrzewanie głównej bohaterki. Donna Stern zbliża się nieubłaganie do
30-stki, a wciąż jest rozpieszczana przez rozwiedzionych ze sobą rodziców,
nadal balansuje na granicy finansowej wypłacalności. Potrafi wszystko, nawet
największą traumę, obrócić w opowiedziany na scenie klubu żart, wewnątrz jednak
jest przerażona i niepewna siebie. Jenny Slate dokonała nie lada sztuki w
kreacji postaci Donny. Stworzyła bohaterkę zarazem ciepłą i wzruszającą, jak i
dziecinną oraz wkurzającą. Poczucie humoru Donny jest wyrazem jej samoświadomości,
sposobem na radzenie sobie z poważnymi problemami w życiu, ale jest też
równolegle biczem wymierzonym w najbliższych, pancerzem przeciwko wyzwaniom dorosłego życia. Donna Stern w interpretacji Jenny Slate to bohaterka
impulsywna, nie dająca się łatwo okiełznać, pełna energii oraz sprzecznych
emocji. Co dla nas jednak najważniejsze, to postać, której nie da się nie
polubić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz