W 2005 roku Ang Lee za sprawą głośnej Tajemnicy Brokeback Mountain wprowadził
gejowski romans do ścisłego filmowego mainstreamu, zakończył jednak swój film
dość stereotypowo (jeśli idzie o historie LGBTQ), bo uśmiercił jednego z
bohaterów. Ang Lee nie ponosi jednak całkowitej winy za taki a nie inny finał
swojego filmu, generalnie romanse mniejszości seksualnych mają tendencję do
niewesołych zakończeń, a w tym wypadku mieliśmy przecież jeszcze literackie
źródło w postaci tytułowego opowiadania. Reżyser i zarazem scenarzysta Pięknego kraju, Francis Lee, nie poszedł
tą samą stereotypową ścieżką w swoim debiutanckim filmie. God’s Own Country niesie wiele podobieństw i pokrewnych wątków z Tajemnicą Brokeback Mountain, ale w
swoim kontekście i rozwoju historii ten angielski dramat romantyczny to piękna
opowieść o bezbrzeżnej samotności i miłości, która z tej samotności może nas w
finale wyciągnąć.
Francis Lee nakręcił swój reżyserski debiut w rodzinnym hrabstwie Yorkshire, na północy Anglii. Napisaną przez siebie historię oparł w części na osobistych doświadczeniach życia na angielskiej farmie, gdzie się urodził, wychował i gdzie także pracował w pocie czoła. Rodzinną farmę opuścił dla szkoły dramatu w dużym mieście, ale o Yorkshire wcale nie zapomniał, tam właśnie umieszczając akcję swojego gejowskiego romansu. Piękny kraj pokazano premierowo w styczniu 2017 roku na festiwalu Sundance w konkursie dramatycznym dla niezależnych filmów spoza USA. Obraz uhonorowano tam nagrodą za reżyserię dla Francisa Lee. Ponadto God’s Own Country nagrodzono brytyjskim laurem (na British Independent Film Awards) za najlepszy niezależny brytyjski film 2017 roku, z dodatkowymi nagrodami dla odtwórcy głównej roli, Josha O’Connora, i za debiutancki scenariusz dla Francisa Lee. Obraz zdobył też nominację do nagród BAFTA w kategorii najlepszy brytyjski film roku. Ze względu na seksualny kontent obraz został zakazany w Chinach, Malezji i wielu krajach arabskich Bliskiego Wschodu. W Europie Wschodniej Rumunia pozostaje jedynym krajem, w którym God’s Own Country miał jakąkolwiek kinową dystrybucję. W 2020 roku Francis Lee nakręcił swój drugi pełnometrażowy film Amonit (Ammonite) z Kate Winslet i Saoirse Ronan. Tym razem w centrum zainteresowania reżysera znalazła się lesbijska relacja pomiędzy parą głównych bohaterek.
Johnny Saxby (świetny w tej roli Josh O’Connor) mieszka z ojcem i babką
na angielskiej farmie w Yorkshire w północnej Anglii. Ojciec (Ian Hart w tej
roli) jest po niedawnym zawale, porusza się o lasce i nie jest w stanie
pracować w polu i przy hodowli zwierząt gospodarskich. Zajmowanie się krowami i
owcami spada zatem na młodego Johnny’ego, który nie ma w tym ani specjalnego
doświadczenia, ani tym bardziej motywacji. Noce Johnny spędza w barze w
pobliskim miasteczku, gdzie też okazjonalnie wyrywa facetów na szybki seks.
Poranki chłopaka to kac, wymioty i niechętne oporządzanie zwierząt, co budzi
krańcową dezaprobatę jego konserwatywnej babki Deirdre (Gemma Jones). Sytuacja
zmienia się z chwilą pojawienia się na farmie młodego i przystojnego Rumuna o
imieniu Gheorghe (Alec Secareanu), który przyjeżdża z ogłoszenia o pracę, żeby
pomóc rodzinie Saxby w utrzymaniu ich gospodarstwa. Doświadczenie w pracy przy
hodowli zwierząt i ogólnie ciepła aparycja seksownego Gheorghe’go poruszają
jakąś strunę w duszy butnego Johnny’ego, tak że młody, arogancki i zawsze ze
skrzywioną miną Anglik zmienia swoje zachowanie, powoli zakochując się w
przystojnym rumuńskim imigrancie.
Kontekst Pięknego kraju jest
trochę inny niż ten znany nam z Tajemnicy
Brokeback Mountain. W filmie Anga Lee nacisk położony był na szokującą dla
mainstreamu wieść, że kowboj też może być gejem. Życie w ciągłym ukryciu,
niemożliwość wyautowania się i związana z tym konieczność prowadzenia podwójnego
życia to główny kontekst amerykańskiego dramatu z 2005 roku. Tragiczne
zakończenie w filmie Anga Lee wynika pośrednio z wyparcia prawdziwej tożsamości
seksualnej z oficjalnego życia i niepogodzenia się do końca z własną orientacją,
która stałaby w jawnej sprzeczności z obrazem męskiego kowboja, męża i ojca
rodziny. Wyparcie i prowadzenie podwójnego życia rzadko dobrze się kończy w rzeczywistym
świecie, trudno więc mieć w tym kontekście duży żal do Tajemnicy Brokeback Mountain, że ten fikcyjny gejowski romans również
naznaczony jest tragedią i śmiercią jednego z bohaterów. Niestety rzeczywistość także bywa czasami stereotypowa. W Pięknym kraju
rzecz jednak nie jest o prowadzeniu podwójnego życia, ale o samotności, depresji,
braku motywacji i staczaniu się w nałogi i przypadkowy seks z nieznajomymi. Znakomicie
sportretowany przez Josha O’Connora Johnny Saxby jest na samym początku filmu
cieniem człowieka, i to pomimo swojego bardzo młodego wieku. Nie ma w jego życiu
nic ani nikogo, kto mógłby wyciągnąć go z tego mentalnego wielkiego dołu. I wtedy
pojawia się znacznie bardziej emocjonalnie otwarty i rozwinięty Gheorghe, który
uczy Johnny’ego czułości, cierpliwości i miłości w finale, poza oczywiście całą
masą praktycznych umiejętności w zajmowaniu się zwierzyną hodowlaną. Pomimo
tych ewidentnych różnic pomiędzy Pięknym
krajem a Tajemnicą Brokeback Mountain,
są w filmie Francisa Lee sceny, które wydają się mocno zainspirowane filmem Anga
Lee. Chociażby scena dzikiego seksu w błocie w God’s Own Country przypomina bardzo równie namiętne pierwsze
zbliżenie między bohaterami Brokeback Mountain
w namiocie, także poranna toaleta Gheorghe’go z siedzącym nieopodal Johnnym
wydaje się być imitacją lub rekreacją podobnej sceny z kultowego filmu Anga Lee.
Operatorem Pięknego kraju jest Joshua James Richards, odpowiedzialny również za zdjęcia do filmów Chloé Zhao, w tym Jeźdźca i Nomadland, za który otrzymał ostatnio nawet nominację do Oscara. I trzeba mu przyznać, że fotografuje angielską prowincję równie sprawnie i urzekająco, jak robi to z amerykańskimi otwartymi przestrzeniami w filmach Chloé Zhao. Yorkshire widziane okiem kamery Richardsa to rzeczywiście piękny kraj, ziemia wrzosowisk i wietrznych otwartych krajobrazów (prawdziwych wichrowych wzgórz), poprzetykanych od czasu do czasu stadami wypasających się owiec i odgradzającymi je od dróg niskimi kamiennymi murami. Pośród takich angielskich pejzaży rodzi się gwałtowne uczucie pomiędzy z lekka rasistowskim tubylcem (Johnny) a zarobkowym imigrantem z Rumunii (Gheorghe). Obaj aktorzy świetnie wykonali swoje zadanie, kreując na dużym ekranie wiarygodny gejowski romans, który ma moc transformującą życie obu głównych bohaterów, a w szczególności złamany dotychczas charakter Johnny’ego, pozbawionego wcześniej elementarnej radości życia. Pod wpływem uczucia do Gheorghe’go Johnny zaczyna się wreszcie uśmiechać, a nawet snuć wizje przyszłego wspólnego życia na farmie. W Pięknym kraju zepsute społeczne konwenanse – pomimo wciąż dobrze się mających na angielskiej prowincji homofobii, ksenofobii i rasizmu – nie zaprzepaszczają możliwości związku między parą męskich protagonistów, co jest zakończeniem niestereotypowym i naprawdę budującym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz