21 lutego 2016

The Overnight (Szalona noc). O seksie bez żenady.

          Czy życie seksualne w małżeństwie po pojawieniu się dzieci potrafi jeszcze utrzymać swój pierwotny żar? Na to pytanie stara się odpowiedzieć przewrotna seks-komedia Szalona noc w reżyserii Patricka Brice’a. Dwie pary spotykają się pod pretekstem zawarcia nowej znajomości i umożliwienia własnym dzieciom pozyskania nowych towarzyszy zabawy. Szybko jednak sprawy wymykają się dorosłym spod kontroli, a tytułowa szalona noc, która ich oczekuje, mocno zweryfikuje ich pierwotne oczekiwania co do przebiegu spotkania.


          The Overnight (Szalona noc) debiutowała na Festiwalu Filmowym Sundance w 2015 roku, uczestnicząc w głównym konkursie dramatycznym tej imprezy. Nagrody film co prawda nie zdobył, ale okazał się najlepszą pokazywaną tam komedią, ujmując swoim humorem festiwalową publiczność. Obraz wyprodukowali bracia Mark i Jay Duplass, co jest swego rodzaju znakiem jakości pośród niezależnych amerykańskich produkcji. Dla reżysera i autora scenariusza, Patricka Brice’a, jest to druga z kolei fabuła po bardzo dobrym debiutanckim Creep z 2014 roku.


          Akcja The Overnight zamyka się właściwie w ciągu jednego dnia (i jednej nocy). Alex (Adam Scott) i Emily (Taylor Schilling) są młodym małżeństwem, które wraz z małym synem przeprowadziło się niedawno z Seattle do Los Angeles. Para bardzo chce nawiązać nowe znajomości i pozyskać przyjaciół w nowym miejscu. Szybko też nadarza się odpowiednia sposobność. Spotkany w parku Kurt (Jason Schwartzman) zaprasza ich wraz z synem do siebie do domu na wspólną kolację. Kurt ma piękną francuską żonę Charlotte (Judith Godrèche) oraz syna, który bardzo dobrze dogaduje się z pociechą Alexa i Emily. Zapoznawcza kolacja przeciąga się jednak na całą noc, a sprawy przybierają zgoła niespodziewany obrót, odsłaniając w swoim toku rozliczne intymne sekrety czwórki dorosłych bohaterów.


          Reżyser The Overnight miał wyjątkowego nosa przy aktorskiej obsadzie czwórki bohaterów tej seks-opowieści. Komediowe zdolności męskiej połowy, czyli Adama Scott’a i Jasona Schwartzmana, są powszechnie znane i cenione. Obaj aktorzy bardzo dobrze potrafią improwizować przed kamerą, a szczególnie korzystnie wypadają w rolach nieprzystosowanych do rzeczywistości dziwaków, którzy albo budzą w otoczeniu powszechne zakłopotanie (Schwartzman), albo wydają się być ciągle zakłopotani postawą innych (Scott). Równie dobrze (jeśli nie lepiej) wypadają w filmie Taylor Schilling oraz Judith Godrèche. Szczególnie Taylor Schilling (znana głównie dzięki serialowi Orange Is the New Black) podkręca w Szalonej nocy komizm sytuacji swoją miną postępującego zażenowania przebiegiem spotkania. Dla przeciwwagi francuska aktorka Judith Godrèche otwartością i kompletnym brakiem skrępowania swojej postaci pozwala w filmie wypłynąć na powierzchnię wszelkim seksualnym demonom, które czają się w bohaterach lub na bohaterów.


          Doprawdy bardzo ciężko jest zrobić dobrą komedię, tym bardziej jeśli ma się ona obracać głównie wokół spraw z seksem i intymnością związanych. Szalona noc jest wzorcowym przykładem jak należy robić tego typu produkcje. I chociaż seks jest w filmie tematem numer jeden, obraz Patrick’a Brice’a nigdy nawet nie zahacza o wulgarność, sprośność czy choćby rubaszność. Jak na w pełni amerykańską produkcję The Overnight jest dziełem odważnym i bezpruderyjnym, rzecz to w USA osiągalna ekskluzywnie na gruncie kina niezależnego. Co więcej, Szalona noc jest filmem przewrotnym oraz inteligentnym, szczególnie bystrym w obserwacji jednostkowych pragnień, obsesji, kompleksów i zahamowań.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz