Fanatyk to
niezwykle mocny film o autodestrukcji. Na przykładzie głównego bohatera,
Żyda-antysemity, obserwujemy szczególny przypadek kryzysu tożsamości,
manifestującego się w aktach agresji i nienawiści przeciwko wszystkiemu, co
reprezentuje szeroko pojętą kulturę żydowską. Danny Balint, protagonista filmu,
ma poważny problem z tradycją religijną, z której się wywodzi. Wykorzystuje
zatem swoją lotną inteligencję do podważenia aksjomatów wiary swoich przodków,
jednocześnie nakręcana przez niego spirala przemocy przeciwko innym Żydom
prowadzi do frustracji i załamania. Kulminacją tej wewnętrznej wojny staje się
fakt bycia ujawnionym jako Żyd przez reportera New York Times’a. Moment ten musi oznaczać albo całkowite
oczyszczenie, albo totalne unicestwienie. A może jedno i drugie?
Reżyserem Fanatyka
i jednocześnie autorem scenariusza do filmu jest Henry Bean, znany w Ameryce
głównie jako scenarzysta. Bean oparł fabułę filmu na autentycznej historii
Daniela Burrosa, amerykańskiego Żyda oraz członka Amerykańskiej Partii
Nazistowskiej (American Nazi Party), a także nowojorskiej gałęzi organizacji Ku
Klux Klan’u (United Klans of America). Daniel Burros popełnił samobójstwo w
1965 roku po tym, jak został zdemaskowany jako Żyd przez reportera New York Times’a. Fanatyk otrzymał główną nagrodę jury na festiwalu Sundance w 2001
roku, szczególne pochwały natomiast zebrał młodziutki wtedy Ryan Gosling za
swoją bardzo przekonującą kreację głównego bohatera, neonazisty Daniela Balint’a.
Protagonista Fanatyka Danny
Balint jest postacią szalenie złożoną: piekielnie inteligentny, niezwykle
wygadany, o niezaprzeczalnych talentach pierwszorzędnego oratora. Już jako
chłopiec z bystrością obserwacji kwestionował w żydowskiej szkole podstawy
wiary judaizmu, za co naturalnie został
z niej wydalony. Jako dorosły młody człowiek miota się w silnym poczuciu
krzywdy i żalu wobec religijnej tradycji swoich przodków. Naturalnym
następstwem tych emocji jest wzrastająca nienawiść i przejawiana wobec
pozostałych Żydów agresja. Danny przystępuje nawet do organizacji zrzeszającej
amerykańskich faszystów, prowadzonej przez Curtisa Zampf’a (w tej roli Billy
Zane) oraz Linę Moebius (Theresa Russell). Wikła się także w romans z córką
Liny, Carlą (Summer Phoenix), zafascynowaną jego pokręconą osobowością oraz
odrzucaną przez niego religią. Całe życie Danny’ego skupia się na pragnieniu
fizycznego unicestwienia żydostwa, ergo na dążeniu do autodestrukcji.
Obraz Beana’a urzeka przede wszystkim głębią spojrzenia na silnie
skonfliktowaną wewnętrznie jednostkę, jaką jest protagonista filmu Danny
Balint. Z jednej strony obserwujemy człowieka mającego za złe Żydom ich
bierną postawę w trakcie Holocaustu (scena spotkania z ocalałymi po II wojnie
światowej). Z drugiej strony widzimy jego głęboką znajomość religii oraz
tradycji judaistycznej, połączoną z silnie kamuflowaną wobec niej rewerencją
(scena bezczeszczenia synagogi wraz z innymi neonazistami). Daniel Balint nie
może wybaczyć swoim pobratymcom słabości i bierności w czasach hitlerowskiej
próby, chce ich niejako nauczyć walki oraz oporu poprzez inicjowanie własnych postaw
agresywnych. Najważniejsza rada jaką ma dla ocalałych z Holocaustu brzmi: zabij
swojego wroga. Wreszcie Danny Balint szuka oczyszczenia, szuka kary za swoje
odstępstwo od judaizmu, stosując przemoc wobec innych Żydów domaga się agresji
względem siebie, odpowiedzi siłą na siłę (początkowa scena napastowania
żydowskiego studenta).
Bohater
Fanatyka nie tyle jest nawet faszystą
czy neonazistą, co żywym przykładem wyznawcy filozofii nadczłowieka, a swoją Nietzscheańską
teorię testuje na amerykańskich Żydach według zasady: oko za oko, ząb za ząb.
Daniel Balint wypiera się swojej żydowskości, bo utożsamia ją ze słabością,
podległością, ślepym posłuszeństwem i konformizmem. Pierwowzór takich postaw
widzi wyraźnie w sferze religijnej: w opowieści o Abrahamie poświęcającym swego
syna Isaaka na górze na rozkaz Boga, Danny widzi matrycę ślepego i
bezwarunkowego poddaństwa swojego narodu wobec okrutnego boskiego despoty. Fanatyk doskonale wygrywa wciąż żywe
oraz aktualne spory i kontrowersje narosłe wokół setek lat prześladowań Żydów,
kwestii asymilacji, Holocaustu, a także ideologii syjonizmu. Uniwersalizmu
filmowi dodaje wciąż powracający w historii oraz światowej polityce dylemat:
czy na przemoc i agresję należy odpowiadać bezwzględną siłą, czy raczej szukać
pokojowych rozwiązań w nadziei na złagodzenie napięć? Dzieło Henry’ego Bean’a
nie daje nam jednoznacznej odpowiedzi na tak postawione pytanie, wiemy jednak
aż za dobrze do czego prowadzi nakręcona spirala przemocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz