31 marca 2022

The Killing of Two Lovers (Zabójstwo dwojga kochanków). Mężczyzna na krawędzi.

          Zabójstwo dwojga kochanków Roberta Machoiana to bardzo stylowy niezależny dramat o małżeńskim kryzysie, który zaczyna się i kończy jak rasowy thriller, mając w centrum wydarzeń nieobliczalnego mężczyznę na krawędzi, którego rodzinne życie jest bliskie rozsypki, a on sam nie rozumie, co tak naprawdę poszło nie tak. Grający główną rolę Davida Clayne Crawford – aktor znany między innymi z serialu Rectify – fenomenalnie wciela się w postać prostego Amerykanina z prowincji, który próbuje uratować swoje małżeństwo z Niki (Sepideh Moafi) i dać czwórce swoich dzieci szansę na dorastanie w niepodzielonej rodzinie. Na starcie filmu David i Niki znajdują się w próbnej separacji, a na horyzoncie ich małżeństwa niczym ciemniejąca burzowa chmura pojawia się nowy mężczyzna Niki, Derek (Chris Coy), który popycha Davida w stronę krawędzi przepaści.

          Film Zabójstwo dwojga kochanków (w oryginale The Killing of Two Lovers) napisał, wyreżyserował, wyprodukował i zmontował Robert Machoian, niezależny amerykański twórca, specjalizujący się w niszowych dramatach zanurzonych w amerykańskim prowincjonalnym życiu i opowiadających o tragediach prostych, zwyczajnych ludzi z nieznanych zakątków Stanów Zjednoczonych. Zabójstwo dwojga kochanków pokazano premierowo na Sundance Film Festival w styczniu 2020 roku, a następnie wprowadzono do amerykańskich kin oraz serwisów streamingowych w maju 2021 r. Bardzo ciepło przyjęty przez krytykę obraz Machoiana w bardzo skondensowanej i stylowej formie portretuje kryzysowy moment w życiu pewnej rodziny i pewnego pogubionego psychicznie mężczyzny.

          David (Clayne Crawford) robi wszystko, co w jego mocy, aby uratować znajdujący się w próbnej separacji związek ze swoją żoną Niki (Sepideh Moafi). Stawką jest integralny dom dla czwórki ich dzieci: nastoletniej córki Jess (Avery Pizzuto) i trójki małych chłopców. Podczas gdy żona z dziećmi pozostają w ich wspólnym domu, David pomieszkuje u starego i schorowanego ojca, który dalej traktuje go jak ucznia szkoły średniej, sprzed wyprowadzki i założenia własnej rodziny. Przygnieciony okolicznościami separacji David balansuje na granicy psychicznej równowagi, nie wiedząc dokładnie, co ma zrobić, żeby zatrzymać żonę przy swoim boku. Kiedy Niki zaczyna spotykać się z nowym mężczyzną (grany przez Chrisa Coya Derek), David niebezpiecznie zbliża się do krawędzi rozpaczy.

          David i Niki pobrali się tuż po ukończeniu szkoły średniej, jeszcze jako nastolatki zakładając rodzinę i mając swoje pierwsze dziecko. Para nie wyjechała też nigdy poza rodzinną wiejską miejscowość w stanie Utah. David jest muzycznie uzdolniony, komponuje nawet utwory w stylu country, ale nigdy nie zrobił kariery jako artysta country, zamiast tego pracuje w rodzinnej wiosce jako złota rączka i specjalista od wszelkiego typu zleceń i poruczeń. Niki z kolei pracuje od niedawna w lokalnej kancelarii prawnej jako stażystka, marząc o ukończeniu studiów prawniczych w niedalekiej przyszłości. Po kilkunastu latach małżeństwa na głębokiej amerykańskiej prowincji, związek Davida i Niki znalazł się w kryzysowym momencie, a para postanowiła przetestować separację, zgadzając się też na poznawanie i spotykanie się z innymi ludźmi. O ile jednak David wciąż zakochany jest w Niki i gotów jest zrobić wszystko, byle tylko zatrzymać ją u swego boku, o tyle Niki rzeczywiście na poważnie rozważa życie z kimś innym, spotykając się ze znajomym z miejsca pracy, Derek’iem (Chris Coy w tej roli). Najstarsza córka pary, Jess, bardzo negatywnie reaguje na separację rodziców, obwiniając oboje za brak woli walki o utrzymanie rodziny w całości. Rozczarowanie i złość najstarszej córki w parze z pojawieniem się nowego kochanka żony na firmamencie to dla Davida źródło nieustannie nasilającej się presji i strachu przed utratą rodziny, które prowadzą z kolei do coraz bardziej nieodpowiedzialnych oraz impulsywnych zachowań z jego strony.

          Zabójstwo dwojga kochanków zaczyna się i kończy dwoma bardzo intensywnymi scenami na pograniczu thrillera, które wprost nawiązują do tytułu i głównego wątku fabularnego obrazu, którym jest zmaganie Davida z samym sobą i swoim lękiem przed zmianą w życiu. Robert Machoian pokazał wielki kunszt swojego twórczego warsztatu, dobierając odpowiednie filmowe środki do ukazania nam wewnętrznych niepokojów i wzmagającej się rozpaczy głównego bohatera. Po pierwsze, Machoian nakręcił swój film w formacie akademii (1,37:1), który ścieśnia i zawęża kadr, imitując w ten sposób klaustrofobię i poczucie frustracji protagonisty filmu. Po drugie, ścieżka dźwiękowa w filmie to seria brzmieniowych dysonansów, imitujących często trzaśnięcia zamaszyście zamykanych drzwi lub dźwięki ładowanego rewolweru. Jakkolwiek nie są to przyjemne dla naszego ucha doznania, to znakomicie oddają w filmie wewnętrzny niepokój, chaos i kotłowaninę myśli Davida. Po trzecie, rozrywany wątpliwościami i lękami David jest samotnym człowiekiem na tle pięknych i górzystych plenerów Utah, pustka zimowej przestrzeni odzwierciedla tu wyobcowanie i alienację głównego bohatera. Zima w otoczonym malowniczymi wzgórzami miasteczku w Utah jest też poniekąd stanem ducha głównego bohatera, który błąka się po okolicznych bezdrożach i metaforycznie ginie pośród pustki miejscowego pejzażu. Zabójstwo dwojga kochanków to subtelny i stylowy rodzinny dramat, który swoją oryginalną formą oraz szczerą treścią utrzyma naszą ciekawość i zainteresowanie do samego końca seansu.


16 marca 2022

Red Rocket. Alfons na walizkach.

         Red Rocket to tragikomedia z gatunku tych, podczas których seansu śmiech zamiera nam na ustach. Główny bohater tego obrazu, Mikey Saber (świetny Simon Rex), to książkowy wręcz przykład antybohatera. Mikey jest zbliżającym się do 50-tki gwiazdorem porno, który po latach spędzonych w Los Angeles powraca do swojej rodzinnej miejscowości w Teksasie, żeby tam odbić się od życiowego dna i stanąć na nogi, żerując przy okazji bezceremonialnie na żonie, teściowej i wszystkich lokalnych znajomych, których równie bezceremonialnie porzucił ponad dwadzieścia lat wcześniej, po to aby robić porno karierę w Kalifornii. W przypływie bezdennej pogardy i skrajnego rozczarowania żona Mikey’go, Lexi, nazywa go bezdomnym alfonsem na walizkach (Homeless. Suitcase. Pimp) i trudno odmówić jej charakterologicznej przenikliwości. Mikey Saber to człowiek-katastrofa, który wszędzie sieje emocjonalny zamęt i moralne spustoszenie, a gdzie się nie pojawi, tam zawsze pozostawia za sobą złamane życia i zawiedzione nadzieje.

          Reżyserem i współscenarzystą Red Rocket jest Sean Baker, wybitny niezależny amerykański twórca, który zasłynął wcześniej takimi filmowymi indie klejnotami, jak Mandarynka (Tangerine, 2015) i Projekt Floryda (The Florida Project, 2017). Podobnie jak w przypadku tych dwóch poprzednich obrazów Bakera, współautorem scenariusza do Red Rocket jest Chris Bergoch, wieloletni współpracownik Seana Bakera. Red Rocket pokazano premierowo w lipcu 2021 roku w konkursie głównym Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes, podczas którego obraz otrzymał pięciominutową owację na stojąco od zachwyconej nim canneńskiej widowni. Grający w Red Rocket główną rolę Simon Rex otrzymał całkowicie zasłużoną nagrodę dla najlepszego aktora na Film Independent Spirit Awards w marcu 2022 roku.

          Mikey Saber powraca do rodzinnego Texas City przy dźwiękach Bye Bye Bye NSYNC. Wykorzystany w soundtracku do filmu przebój amerykańskiego boysbandu pojawia się tutaj nieprzypadkowo i nie jeden raz tylko. Podobnie jak piosenka NSYNC, postać Mikey’ego zainspirowana została skrajnie narcystycznym typem żyjącego własnym fantazmatem faceta, który dla czysto egoistycznych celów wykorzystuje gościnę swojej dawno porzuconej żony, Lexi (Bree Elrod), i teściowej, Lil (Brenda Deiss), aby stanąć finansowo na nogi i powrócić do branży porno w Kalifornii. Swój bilet powrotny do kariery i pieniędzy Mikey widzi w niespełna 18-letniej atrakcyjnej Strawberry (świetna Suzanna Son), sprzedawczyni w lokalnym sklepie z pączkami. Mikey wdaje się w ognisty romans z nastolatką z zamiarem nakłonienia jej do wspólnego wyjazdu do Kalifornii, gdzie chce uczynić z niej gwiazdę filmów dla dorosłych.

          Protagonista Red Rocket to ewidentny toksyczny narcyz i wzorcowy antybohater, ale jednocześnie przystojny i hojnie wyposażony mężczyzna, którego nieodparty urok działa dosłownie na wszystkich wokół, kobiety i mężczyzn. Mający lekką gadkę i wyjątkową siłę perswazji Mikey jest w stanie ponownie wkraść się w łaski porzuconej żony i jej matki, wywołać w tych dwóch biednych kobietach złudzenie, że jeszcze może być dobrze i że jego obecność może przynieść pozytywną odmianę w ich szarej egzystencji gdzieś na marginesie amerykańskiego snu. Mikey żyje bowiem tym marzeniem o sławie i karierze, którą kiedyś już miał i która wysmyknęła mu się z rąk. Z właściwą sobie chełpliwością opowiada każdemu wolnemu słuchaczowi o swoich przygodach i podbojach w kalifornijskiej branży porno, jednocześnie szukając na prowincji w Texas City drogi powrotu do tego świata powierzchownego blichtru i łatwego seksu. W międzyczasie Mikey wsiada na pożyczony od żony rower i rozprowadza po teksańskiej okolicy trawkę oraz domowej roboty skręty. Kiedy w sklepie z pączkami spotyka przypadkiem młodziutką Strawberry, Mikey’emu od razu błyszczą się oczy, tak jakby zobaczył połyskujące w rzece grudki złota. Uwiedzenie niespełna 18-letniej dziewczyny staje się dla naszego bohatera być albo nie być jego fantazji o dalszej filmowej karierze.

          Kto nie ma za sobą traumatycznych przeżyć i miał względnie łatwe i uprzywilejowane życie, ten zobaczy w Red Rocket przede wszystkim zabawną komedię z genialną główną rolą Simona Rexa, który pasuje do postaci Mikey’ego jak ulał, samemu zaczynając karierę od nagrywania porno klipów z masturbacją, a także udzielając się jako model, prezenter MTV, aktor, a nawet raper. Kto jednak miał w realu do czynienia z ludźmi pokroju Mikey’ego Sabera, ten może zobaczyć w najnowszym filmie Seana Bakera bardzo nieprzyjemną dramatyczną opowieść o życiowym wraku, który zamienia w ruinę egzystencję związanych i powiązanych z nim ludzi. To, co robi Mikey w kontekście znajomości z nastoletnią Strawberry, może wydać się wielu szczególnie obrzydliwe, i takie jest w istocie działanie głównego bohatera Red Rocket, nie tylko na polu sutenerstwa zresztą. Wielką zasługą Seana Bakera jest powstrzymanie osądu i brak wartościowania postaw oraz wyborów Mikey’ego. Jego czyny mówią same za siebie, a my, jako widzowie, możemy swobodnie ocenić je z czysto subiektywnego punktu widzenia, nierzadko reagując śmiechem i niedowierzaniem, częściej oburzeniem i moralną dezaprobatą. Ogromną siłą niezależnego kina, i filmów Seana Bakera w szczególności, jest portretowanie takich indywidualnych ludzkich historii, znajdujących się na kompletnym marginesie amerykańskiego snu, ale wciąż w jakimś stopniu tym snem żyjących. American dream to potężny kulturowy fantazmat, który zostawia na swojej drodze tysiące ofiar, a z ludzi pokroju Mikey’ego Sabera czyni narcystyczne wydmuszki niezdolne ani do miłości, ani do empatii.