30 stycznia 2022

Mass (Odkupienie). Pięć etapów żałoby.

          W swojej przełomowej książce Rozmowy o śmierci i umieraniu (On Death and Dying, 1969) Elisabeth Kübler-Ross, amerykańska lekarka i psychiatra szwajcarskiego pochodzenia, przedstawiła swoją psychologiczną teorię pięciu etapów żałoby. Te pięć stadiów radzenia sobie ze stratą według Kübler-Ross to: zaprzeczenie, gniew, targowanie się (negocjacja), depresja i akceptacja. W swoim debiutanckim pełnometrażowym dramacie Odkupienie amerykański aktor, reżyser i scenarzysta Fran Kranz wcielił tę psychologiczną teorię w życie, sadzając dwie pary rodziców w jednym pokoju i każąc im rozmawiać o tragedii sprzed lat, w efekcie której zginęli synowie obu małżeństw. I choć od tragicznego zdarzenia minęło już sześć lat, niezwykle silne emocje wciąż buzują w rodzicach nieżyjących dzieci. Na przestrzeni niespełna dwóch godzin dwie pary przechodzą przez kolejne etapy żałoby po zmarłych synach. Rozmawiają, kłócą się, atakują, obwiniają, płaczą i załamują, aby w finale odnaleźć akceptację i przeżyć swoją wersję odkupienia.

          Odkupienie (Mass) to wyjątkowo dojrzały debiut scenopisarski i reżyserski aktora Frana Kranza, znanego chociażby z roli w głośnym horrorze Dom w głębi lasu (The Cabin in the Woods, 2011). Pokazany premierowo na Sundance Film Festival w styczniu 2021 roku dramat Kranza imponuje jakością i emocjonalnym wydźwiękiem filmowych dialogów, które z fenomenalną wirtuozerią interpretuje czwórka znakomitych aktorów: Jason Isaacs, Martha Plimpton, Ann Dowd i Reed Birney. Bezbłędny scenariusz oraz doskonałe aktorstwo to gwarancja sukcesu i jakości każdej niezależnej produkcji, nawet tej najbardziej niszowej, za jaką z całą pewnością należy uznać Odkupienie.

          W pomieszczeniu należącym do kościoła episkopalnego spotykają się w Odkupieniu dwie pary rodziców: Jay i Gail (Jason Isaacs i Martha Plimpton) oraz Richard i Linda (Reed Birney i Ann Dowd). Sześć lat wcześniej syn tej drugiej pary był sprawcą szkolnej strzelaniny, w efekcie której zginęło jedenastu uczniów, w tym syn Jaya i Gail. Teraz rodzice sprawcy masakry i jednej z ofiar spotykają się, aby bez prawników, psychologów i mediatorów na spokojnie porozmawiać o tragedii sprzed lat, próbując jednocześnie znaleźć jakąś formę ukojenia i katharsis dla swoich umęczonych dusz.

          Odkupienie z całą pewnością nie jest filmem dla wszystkich. Dramat Kranza całą swoją moc czerpie z wyjątkowo udanych i realistycznych dialogów oraz nieskazitelnej aktorskiej gry jego czwórki protagonistów. Obraz przypomina sfilmowaną sztukę teatralną lub teatr telewizji, jego jakość i poziom przewyższa jednak znakomicie teatralny oraz telewizyjny standard. I choć trudno mówić o akcji w Odkupieniu, to film wciąga nas w swój świat intensywnością dialogów i skrajną emocjonalnością swoich postaci. To właśnie z ich rozmów dowiadujemy się o tragicznej przeszłości, która raz na zawsze skrzyżowała ścieżki tych dwóch par, naznaczając ich życie traumą i smutkiem. Grający rodziców sprawcy masakry, Ann Dowd i Reed Birney, starają się bronić przed oskarżeniem o współwinę, zwracając uwagę na fakt, że takie tragedie mają zawsze bardzo złożoną genezę, a wychowanie i relacje z rodzicami przyszłego mordercy to tylko jeden z wielu czynników, które należy brać pod uwagę przy ocenie podobnych sytuacji. Martha Plimpton i Jason Isaacs, wcielający się w rodziców ofiary szkolnej masakry, są tą bardziej agresywną parą, szukającą wyjaśnienia, a nawet przyznania się do winy tudzież zaniedbania ze strony rodziców mordercy, który zresztą popełnił samobójstwo tuż po dokonaniu masakry na szkolnych kolegach. W Odkupieniu nie ma jednak podziału na winnych i wymierzających karę, mamy tutaj dwie połączone wspólną traumą małżeńskie pary, które szukają odpowiedzi na te same pytania i w tak samo dojmujący sposób dotknięte zostały tą niewysłowioną tragedią. W emocjonującym dramacie Kranza każde z czworga protagonistów będzie miało swój katarktyczny moment odkupienia.

          Fran Kranz poważył się na bardzo ciężki i kontrowersyjny temat w swoim debiutanckim obrazie. Problem kontroli dostępu do broni i bardzo częstych szkolnych strzelanin jest niewyczerpanym źródłem dyskusji i powodem do wstydu dla całych Stanów Zjednoczonych. W Ameryce od lat już ścierają się ze sobą nieustannie zwolennicy i przeciwnicy wprowadzenia ograniczeń w dostępie do broni palnej. Społeczna dyskusja wrze bez konkretnych prawnych uregulowań, a tymczasem każdego tygodnia giną kolejni amerykańscy uczniowie, zostawiając po sobie krańcowo straumatyzowane rodziny, dokładnie takie, jak te dwie sportretowane w filmie Mass. Wielką zasługą i osiągnięciem Kranza jest to, że przedstawił zbiorową traumę amerykańskiego społeczeństwa na jednostkowym poziomie, nie wchodząc tym samym w politykę oraz prezentowanie różnych poglądów i podejść odnośnie palącego problemu szkolnych masakr. W zamian za to otrzymaliśmy krańcowo poruszające emocjonalnie widowisko na czterech niezwykle uzdolnionych aktorów, którzy włożyli w Odkupienie całe swoje serce i cały swój talent, tak abyśmy my mogli w zaciszu domowego ogniska przeżyć namiastkę tej traumy i poznać posmak jej odkupienia.


17 stycznia 2022

Together Together (Umowa na zawsze). W rozkroku między przyjaźnią a partnerstwem.

          Dwójka bohaterów filmu Umowa na zawsze wchodzi w bardzo nietypowy układ. Matt (Ed Helms) jest 45-letnim singlem, który pomimo braku partnerki chce mieć dziecko. 26-letnia Anna (Patti Harrison) godzi się na urodzenie Matt’owi potomka za odpowiednim finansowym wynagrodzeniem. Anna staje się zatem surogatką dla Matta, sama będąc również singielką. Pomimo faktu, że Anna tylko wypożycza swoje ciało na okres ciąży (komórka jajowa pochodzi od anonimowej dawczyni), Matt pragnie ją bliżej poznać i być przy niej aż do momentu narodzin swojego dziecka. Dwoje obcych sobie ludzi z prawie 20-letnią różnicą wieku inicjują w ten sposób bardzo skomplikowaną relację, która oscyluje gdzieś pomiędzy przyjaźnią a partnerstwem. Umowa na zawsze to niezwykle inteligentna i bystra komedia, która w zaskakujący sposób potrafi wygrywać wszelkie niezręczności i dziwactwa w relacji przyszłego ojca i jego młodej surogatki. Historia z Together Together to komedia romantyczna à rebours, w której nic nie jest oczywiste, a para protagonistów chodzi do terapeuty, trzyma się za ręce, ogląda razem Przyjaciół, a nawet mieszka razem, ale jednocześnie nie uprawia ze sobą seksu i nie uważa się za parę jako taką. Wbrew pozorom i dyskomfortowi obu stron komediowych gagów w Umowie na zawsze nie brakuje.

         Za scenariusz i reżyserię Together Together odpowiada Nikole Beckwith. Film wystartował w głównym konkursie dramatycznym festiwalu Sundance w styczniu 2021 roku. Inteligentny scenariusz Nikole Beckwith doceniony został nominacją do Film Independent Spirit Awards wraz z drugą nominacją do tych nagród dla aktorki Patti Harrison, wyróżnionej w kategorii najlepsza kobieca rola pierwszoplanowa. Umowę na zawsze warto pochwalić za oryginalne i zabawne potraktowanie rzadkiego i niestandardowego tematu, w ramach którego dwójka obcych sobie singli-samotników tworzy nowe życie w oparciu o czysto finansową transakcję i bez oglądania się na emocjonalne reperkusje tego skomplikowanego układu.

          Anna (znakomita Patti Harrison) jeszcze w szkole średniej zaszła w niechcianą ciążę i oddała swoje dziecko do adopcji. Teraz, żeby zarobić na studia, których przez ciążę nie zdołała rozpocząć, 26-letnia Anna decyduje się za pieniądze urodzić dziecko Matt’owi (Ed Helms), singlowi w średnim wieku, który po rozpadzie długoletniego związku dobrze czuje się w pojedynkę i uważa, że to najlepszy moment na dochowanie się potomka. Partnerzy w umowie razem chodzą do lekarza i do terapeuty, gdzie dyskutują o wszelkich nietypowych implikacjach swojego układu. Ich relacja jest dość niekomfortowa i skomplikowana już na samym wstępie, a im dalej w las tym poziom skomplikowania i niezręczności szybuje w górę.

          Gdy w trakcie jednej z rozmów Anna pyta Matta o jego przyjaciół-rówieśników, ten dzieli ich na dwie kategorie: tych, którzy są już ustatkowani z własnymi rodzinami i tych, którzy desperacko uczepili się „truchła własnej młodości”, jak to obrazowo określa Matt. Gdy natomiast Anna pyta, do której z tych dwóch kategorii zalicza się sam Matt, ten bez chwili zawahania ripostuje, że on znajduje się „dokładnie pośrodku”. Społeczny status granego przez Eda Helmsa Matta jest niełatwy. Z jednej strony stać go na zapłacenie obcej kobiecie za urodzenie jego dziecka bez konieczności wchodzenia z nią w intymną relację. Jako projektant aplikacji na smartfony Matt nie może finansowo narzekać. Z drugiej strony jego status singla i przyszłego samotnego ojca na własne życzenie może budzić nie tylko zdziwienie, ale wręcz lekkie politowanie w społecznym odbiorze. Tak w każdym razie reaguje jego własna matka na wieść o ciąży syna. Sceny, w których Matt ujawnia fakt, że będzie samotnym ojcem, powodują zawsze mniejszy lub większy dyskomfort otoczenia. Dość kuriozalnie wygląda chociażby scena, w której Matt jest przyjmującym gratulacje i prezenty bohaterem baby shower, podczas gdy ciężarna Anna przygląda się przyjęciu z perspektywy przez nikogo nieznanego (za wyjątkiem samego Matta) gościa. Jeszcze więcej niezręcznych scen i sytuacji jest udziałem samej Anny, która o swojej umowie z Matt’em nie mówi nikomu włącznie ze swoją najbliższą rodziną, z którą zresztą nie utrzymuje zażyłych kontaktów. Anna doskonale wie, że jej rodzice byli głęboko zawiedzeni, gdy zaszła w niechcianą ciążę jeszcze w szkole średniej, a byli jeszcze bardziej rozczarowani, gdy zdecydowała się wtedy oddać dziecko do adopcji. Jak sama szczerze wyznaje w jednej z rozmów z Matt’em, jej rodzice byliby szczęśliwi tylko wtedy, gdyby ona była skrajnie nieszczęśliwa. Czując się przegraną i spaloną w oczach rodziców już w wieku 26 lat, Anna nie ma we własnym mniemaniu zbyt wiele do stracenia, dlatego gotowa jest przebrnąć przez dziewięć pełnych dyskomfortu miesięcy i zarobić tym samym na planowane studia.

          Podzielona na trzy części (trzy trymestry ciąży) komedia Nikole Beckwith prowadzi nas w ciekawe miejsca, oferując nietuzinkowe i nieoczywiste rozwiązania po drodze. Umowie na zawsze nigdy nie brakuje humoru oraz intrygujących acz jednocześnie krępujących chwilami dialogów. Komediowych momentów dostarcza zawsze pracujący z Anną w kawiarni Jules (Julio Torres), młody gej nierozstający się nigdy ze swoim smartfonem i randkowymi aplikacjami, tatuujący też każdorazowo na swoim ciele imiona swoich aktualnych kochanków. Komicznie i niezręcznie wypadają też wspólne wizyty Anny i Matta u terapeuty i u lekarza. Ze względu na dużą różnicę wieku ich rozmowy prezentują zderzenie dwóch zupełnie różnych punktów widzenia i mentalności, jak choćby podczas dyskusji o kinie Woody’ego Allena, w trakcie której Matt jest wciąż pod wrażeniem filmów takich jak Annie Hall i Manhattan, Anna natomiast widzi ich ciemniejszą i mniej pochlebną dla samego Allena stronę. Pomimo początkowej niechęci i przekonania, że Przyjaciele są głupi, Anna ogląda z Matt’em wszystkie dziesięć sezonów tego kultowego serialu, roniąc nawet łzy podczas finału. Podobne przykłady można by mnożyć, jedno wszak pozostaje oczywiste: coś się rodzi pomiędzy Anną i Matt’em, i z pewnością nie jest to tylko planowane dziecko.