15 lipca 2023

Soft & Quiet (Wtajemniczone). Widmo białej supremacji krąży nad Ameryką.

          Amerykański thriller Wtajemniczone w reżyserii Beth de Araújo ukazuje nieoczywistą potęgę, siłę perswazji oraz codzienną rzeczywistość białych supremacjonistów we współczesnych Stanach Zjednoczonych. Uciekający się do zabiegów i estetyki rodem z horroru, film de Araújo portretuje jedno popołudnie i wieczór z życia grupy białych kobiet w amerykańskim miasteczku na prowincji. Przewodząca im Emily (Stefanie Estes) jest (wydawałoby się) zwyczajną przedszkolanką z amerykańskich przedmieść, która pewnego dnia organizuje zebranie lokalnych kobiet w miejscowym kościele. Damskie rendezvous szybko okazuje się być organizacyjnym spotkaniem białych supremacjonistek, a żeby prawdziwe intencje uczestniczek zebrania wybrzmiały w pełni, moderująca spotkanie Emily przynosi domowej roboty ciasto wiśniowe z wygrawerowaną swastyką na kruchym cieście…

          Wtajemniczone to pełnometrażowy debiut reżyserski Beth de Araújo, która w napisanym przez siebie fabularnym debiucie zawarła też prywatne doświadczenia i rasowe lęki związane z byciem latynoską kobietą w USA. Thriller pokazano po raz pierwszy w marcu 2022 r. na festiwalu South by Southwest w teksańskim Austin, po czym wprowadzono do amerykańskich kin i w streamingu na żądanie z początkiem listopada 2022 (w Polsce obraz można obejrzeć w streamingu na platformie Prime Video). Wtajemniczone jest udanym połączeniem niezależnego dramatu, thrillera i horroru, a szczególnie mocne wrażenie robi filmowanie postaci z bardzo bliska trzymaną w ręce kamerą operatorki Grety Zozula, co dodaje i tak już pełnemu napięcia filmowi dodatkowego poczucia paniki i przyspieszonego wymykania się wydarzeń spod kontroli. Nakręcony w cztery zaledwie dni obraz udaje film składający się zaledwie z jednego długiego, niespełna półtoragodzinnego ujęcia, a bezbłędny montaż autorstwa Lindsay Armstrong utwierdza nas w tym złudzeniu szybkiego schodzenia w dół po kolejnych kręgach rasistowskiego piekła.

          Grupa białych kobiet z amerykańskiego przedmieścia gromadzi się w lokalnym kościele na pogawędkę przy winie, cieście i słodyczach. Gdy przewodząca temu spotkaniu Emily (aryjsko wyglądająca Stefanie Estes), odkrywa folię na przyniesionym przez siebie wiśniowym cieście, naszym oczom ukazuje się wygrawerowana na wierzchu czerwona swastyka. Od tego momentu pozornie niewinne zgromadzenie lokalnych kobiet przybiera bardzo mroczny i niekomfortowy charakter. Organizacja supremacjonistycznej agendy uczestniczek spotkania to dopiero preludium do zmasowanego wycieku rasowej nienawiści, który na zawsze odmieni życie pozornie niegroźnych i cywilizowanych białych pań domu.

          Grana przez Stefanie Estes Emily widzi misję podobnych jej amerykańskich kobiet w promowaniu białej supremacji poprzez „delikatne i ciche” działania - stąd oryginalny tytuł filmu Soft & Quiet - w rodzaju kojarzenia białych par oraz zachowania dzięki temu "czystości rasowej" i "genetycznej". Jakkolwiek przerażająco i neonazistowsko to brzmi, znajome i przyjaciółki Emily przyklaskują jej pomysłom, przytaczając rozliczne racjonalne i nieracjonalne dowody na rosnący ucisk oraz prześladowanie białych we współczesnej Ameryce. Grana przez Danę Millican Kim przytacza ekonomiczne przesłanki rzekomego ucisku białych obywateli USA jako właścicielka prywatnego sklepu wielobranżowego. Sekunduje jej dużo młodsza Marjorie (Eleanore Pienta), która żyje od wypłaty do wypłaty, twierdząc, że awans w jej pracy dostała niesprawiedliwie latynoska imigrantka, pomimo krótszego stażu (ale zapewne też i lepszych kwalifikacji). Z kolei wywodząca się z należącej do Ku Klux Klanu rodziny ciężarna Jessica (Shannon Mahoney) wskazuje na prawne uregulowania cementujące społeczno-ekonomiczną przewagę mniejszości rasowych wobec dominującej białej większości, po czym (przy wtórze zduszonych śmiechów) żegna się z grupą przyjaciółek nazistowskim pozdrowieniem… Gdy jednak popołudniowe zebranie dobiega końca, hitlerowski gest staje się jedną z bardziej niewinnych rzeczy, jakich jesteśmy świadkami.

          Ostatni akt Soft & Quiet wchodzi na drogę mrocznego kryminału, w trakcie którego nabuzowane winem białe supremacjonistki przechodzą od słów do czynów pod wodzą młodej oraz impulsywnej Leslie (bardzo dobra Olivia Luccardi w tej roli). Końcówka filmu trzyma w niesamowitym napięciu łącząc thriller, kryminał, a nawet horror w ramach spektakularnego wylewu białej nienawiści, zadawnionych pretensji oraz wyimaginowanych krzywd i niesprawiedliwości. Jakkolwiek fikcyjna jest fabuła Wtajemniczonych, obraz ten zrodził się z inspiracji prawdziwymi epizodami przemocy oraz manipulacji ze strony białej większości w stosunku do etnicznych i rasowych mniejszości w Stanach Zjednoczonych. Najbardziej porażającym i zastanawiającym elementem tego filmu jest codzienna i zwyczajna natura sportretowanej w nim rasowej przemocy, dokonywanej przez na co dzień ciche i delikatne białe amerykańskie kobiety.