Rushmore
jest drugim pełnometrażowym obrazem znakomitego amerykańskiego reżysera z
Teksasu, Wesa Andersona. Tak jak we wszystkich innych filmach tego autora jest
w Rushmore potężna dawka specyficznego
humoru oraz niekwestionowanej spontaniczności w kreacji filmowego świata.
Protagonista obrazu, Max Fischer, niepokorny i bardzo pomysłowy 15-latek z
tytułowej teksańskiej akademii z Houston, nosi w sobie wszystkie cechy bohatera
filmu Andersona. Jest mianowicie butny, nieprzewidywalny, przemądrzały i, co
najważniejsze, nieugięty w swojej fiksacji. Rushmore
to film o odmieńcach, których szaleństwo i nieprzystawanie do zastanej
rzeczywistości czyni świat o wiele ciekawszym miejscem do życia.
Nakręcony w 1998 roku Rushmore
był drugim wspólnym projektem Wesa Andersona i jego dobrego przyjaciela oraz
znanego aktora Owena Wilsona. Obaj panowie napisali scenariusz do filmu, tak
jak wcześniej sprokurowali wspólnie Bottle
Rocket (Trzech facetów z Teksasu),
debiut fabularny Andersona z 1996 roku. Dzięki Rushmore kariera Wesa Andersona nabrała rozpędu, co pociągnęło za
sobą możliwość robienia kolejnych, o wiele droższych produkcji, w których
nieposkromiona wyobraźnia tego reżysera mogła zaistnieć w pełnym rozmachu. Od czasu Rushmore każdy kolejny obraz
Andersona był jeszcze większym zaskoczeniem i jeszcze większą ferią barw,
pomysłów oraz nieustanną paradą dziwaków i ekscentryków.
W
komediodramacie Andersona centralną postacią jest Max Fischer, niezwykle
dojrzały 15-latek i absolwent Rushmore Academy, elitarnej szkoły prywatnej w
Houston w Teksasie, przygotowującej swoich uczniów na studia na prestiżowych
amerykańskich uczelniach. Głównym problemem Maxa (w tej roli debiutujący na
ekranie Jason Schwartzman) jest jego zafiksowanie na punkcie pozalekcyjnych
zajęć, które nie pozwala mu się skupić na właściwej nauce. W związku z tym Max’owi
grozi dyscyplinarne wydalenie ze szkoły, jeśli oczywiście nie poprawi swoich
wyników z wiodących przedmiotów. Sytuację Maxa jeszcze bardziej komplikuje jego
rosnąca zażyłość z Hermanem Blume’m (znakomity jak zawsze Bill Murray), bogatym
przemysłowcem mającym w Rushmore dwóch synów, oraz kwitnące uczucie do panny Rosemary
Cross (Olivia Williams), niedawno owdowiałej nauczycielki szkoły podstawowej.
Prawdziwą tragedią dla Maxa okazuje się jednak romans Hermana i Rosemary, który zmusza
naszego protagonistę do wejścia na wojenną ścieżkę…
W
Rushmore ekscentryczny jest nie tylko jego główny bohater, rewelacyjnie zagrany
przez Jasona Schwartzmana Max Fischer. Max jest o wiele dojrzalszy od swoich
rówieśników, pisze i wystawia w szkole swoje sztuki teatralne, jest
przewodniczącym rekordowej ilości pozalekcyjnych kółek, ubiera się też i
zachowuje niczym kompetentny student. Ale jeszcze bardziej ekscentryczny wydaje
się być jego przyjaciel (do czasu) Herman Blume (Bill Murray, nominowany za tę kreację do Złotego Globu), biznesmen, który odniósł zawodowy sukces, ale jest całkowicie
rozczarowany swoim życiem oraz swoją rodziną. Świetnie i z wielką dezynwolturą
zagrany przez Murray’a Blume zaprzyjaźnia się z Max’em nie tylko dlatego, że
nie znosi swoich własnych, przeciętnych i prymitywnych w swoim rozpieszczeniu
synów, ale ponieważ dostrzega w młodzieńcu cząstkę siebie. Nietypowa i ekscentryczna
przyjaźń Hermana z Max’em szybko przeradza się w jeszcze bardziej ekscentryczną
rywalizację między obojgiem o względy Rosemary Cross, młodej i urodziwej
nauczycielki w szkole Maxa.
Hart
ducha, upór, inteligencja oraz niebywała spontaniczność wyróżniają postać Maxa
Fischera, w której konstrukcji pomogły osobiste doświadczenia twórców
scenariusza, czyli Wesa Andersona i Owena Wilsona. Młody Max doskonale
wie, co chce osiągnąć, kogo chce zdobyć, i żadne przeszkody (w tym poważna
różnica wieku) nie są w stanie go zniechęcić. Dorosłe dzieci jako protagoniści
filmów Andersona to z pewnością jeden z jego znaków firmowych (przykładem choćby
późniejsi Kochankowie z Księżyca (Moonrise Kingdom), z 2012 roku). W
opozycji mamy inny wyróżnik kina tego autora, czyli postaci niedojrzałych
dorosłych (figura Hermana Blume’a). Max podziwia w Hermanie jego finansowy
sukces i niezależność, ale to Herman jest pod o wiele większym wrażeniem
zdecydowania oraz oryginalnych pomysłów Maxa. Herman Blume czuje się jak
bezwolne dziecko, które nie widzi drogi ucieczki od obrzydłej rodziny i nudnej
pracy. Dopiero znajomość z nadaktywnym 15-latkiem uruchamia w nim
pragnienie przewrócenia swojego życia do góry nogami. Wreszcie humor jest
trzecią niezaprzeczalną marką filmowego świata Wesa Andersona. Specyfika tego
humoru polega na opowiadaniu o tragicznych i często traumatycznych życiowych
doświadczeniach w komediowej konwencji, tak że nabieramy dystansu do przedstawionego
świata, świetnie się bawiąc śmiertelnie nieraz poważnymi rozterkami jego bohaterów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz