Erotyczny thriller Babygirl w reżyserii Haliny Reijn, niderlandzkiej aktorki, scenarzystki i reżyserki, to nietypowy i zaskakujący dramat rodzinny z silnym erotycznym podtekstem. Nicole Kidman jako Romy to CEO firmy specjalizującej się w produkcji automatycznych maszyn obsługujących magazyny z towarami na całym świecie. Romy wydaje się być spełniona zarówno na polu zawodowym, jak i prywatnym – od lat związana jest z oddanym mężem (grany przez Antonio Banderasa Jacob, z zawodu reżyser teatralny) i ma z nim dwie dorastające córki. Jednak już w pierwszej scenie filmu widzimy, że idylla Romy wcale nie jest kompletna, co więcej, kobieta ma poważny problem, ponieważ nigdy tak naprawdę nie przeżyła z mężem orgazmu... Po udawanym szczytowaniu z Jacobem Romy biegnie szybko do innego pokoju, aby tam zaspokoić się ręką na dywanie przy pornograficznym filmie z gatunku BDSM na laptopie... Babygirl eksploruje seksualną naturę Romy, głównej bohaterki filmu, próbując opowiedzieć nam o jej wstydzie, traumach i wyparciach poprzez jej erotyczne fantazje i nie zawsze udane próby ich realizacji. Halina Reijn traktuje swoją bohaterkę z czułością, nie oceniając jej i nie podając nam gotowych odpowiedzi na jej nierozwiązane problemy. Babygirl to film, który pozwala swoim postaciom błądzić w poszukiwaniu tego, czego tak naprawdę chcą od życia i jakim sposobem chcą to osiągnąć. Nic w tym obrazie nie jest oczywiste i raz na zawsze ustalone, musimy z pokorą to zaakceptować i poddać się naturalnemu seksapilowi filmu Reijn, w dyskretny sposób objawiającemu nam pewne ciekawe prawdy o często pokręconej seksualności człowieka.
Babygirl to trzeci film Holenderki Haliny Reijn i jednocześnie jej drugi nakręcony w Stanach Zjednoczonych po Bodies Bodies Bodies z 2022 r. Obraz miał swoją międzynarodową premierę na festiwalu w Wenecji w końcówce sierpnia 2024, na którym to Nicole Kidman uhonorowana została nagrodą dla najlepszej aktorki (Volpi Cup). Dziejący się w okolicach Bożego Narodzenia film wprowadzony został na amerykańskie ekrany kinowe właśnie 25 grudnia, a na polską premierę czekaliśmy tylko 2 tygodnie dłużej, tj. do 10 stycznia 2025. Doceniony przez krytyków i młodszą widownię obraz wydaje się zbierać bardziej podzielone opinie wśród starszej publiczności, trywializującej często przesłanie filmu tylko z powodu silnej obecności w nim seksualnego komponentu.
Niewiele dowiadujemy się z filmu o przeszłości granej przez Nicole Kidman Romy. Wiemy tylko, że wychowała się w religijnej komunie i teraz uczęszcza na terapię EMDR, specjalizującej się w leczeniu traum. Do pozycji CEO w swojej firmie Romy doszła poprzez rzetelną naukę, ciężką pracę i wysokie predyspozycje do kierowania ludzkim zespołem. O ile jednak Romy świetnie odnajduje się w roli szefowej w pracy, o tyle w życiu seksualnym pragnie być zdominowana, chce, żeby to partner mówił jej wyraźnie, co mam robić. Tę cechę charakteru Romy instynktownie wyczuwa jeden z praktykantów w jej firmie, młody i przystojny Samuel (świetny i zniuansowany w tej roli Harris Dickinson). Samuel wydaje się być znakomitym empatą oraz czytelnikiem ludzkich pragnień i oczekiwań. Jego bezpośredniość w obyciu i totalna nonszalancja przyciągają dużo starszą od niego Romy i między parą wywiązuje się bardzo specyficzny romans w miejscu pracy...
Mieliśmy już w historii kina sporo filmów koncentrujących się na seksualnej obsesji/perwersji, tudzież eksplorujących gatunek erotycznego thrillera z Nagim instynktem z Sharon Stone i Michaelem Douglasem z 1992 r. oraz Niemoralną propozycją z 1993 r. z Demi Moore, Robertem Redfordem i Woodym Harrelsonem na czele na polu kina głównego nurtu, a w kategorii kina niezależnego wybija się tutaj w szczególności obraz Sekretarka (Secretary, 2002) w reżyserii Stevena Shainberga z Maggie Gyllenhaal i Jamesem Spaderem. Babygirl w reżyserii Haliny Reijn to intrygująca aktualizacja tego filmowego gazunku z udziałem przedstawiciela pokolenia Z, którym jest w filmie grany przez Harrisa Dickinsona Samuel. Jego flirt z przełożoną w osobie granej przez Nicole Kidman Romy to główny temat obrazu, jego emocjonalna i narracyjna esencja. Samuel nie jest urodzonym dominatorem, zaprawionym w dostarczaniu starszym kobietom tego, czego najbardziej w łóżku pragną. Romy nigdy otwarcie nie zrealizowała swoich fantazji bycia seksualnie zdominowaną ani z mężem, ani z nikim innym. Co jeszcze bardziej skomplikowane, Romy najbardziej podnieca aspekt przekraczania seksualnych granic w sytuacji, kiedy jest to najbardziej niebezpieczne, kiedy jej zawodowa kariera może wisieć na włosku... Flirt, a potem romans z Samuelem jest dla Romy tym bardziej satysfakcjonujący, o ile pozostaje zakazany i niebezpieczny dla jej profesjonalnej kariery w przypadku jego ewentualnego ujawnienia. Ten aspekt balansowania na krawędzi kręci Romy najbardziej, stanowi też idealną i pożądaną odskocznię od rutynowego i dość nudnego życia rodzinnego nowojorskiej wyższej klasy średniej. Antony Banderas jako Jacob jest dobrym i kochającym mężem, ale nie ma nawet pojęcia o seksualnym potencjale żony i o jej fantazjach z gatunku BDSM. Jako reżyser teatralny Jacob reżyseruje sztukę Henryka Ibsena pod tytułem Hedda Gabler, w której tytułowa bohaterka to nieszczęśliwa i niespełniona w małżeństwie kobieta, która potrzebuje dopiero serii skandali, żeby zrozumieć swoją beznadziejną małżeńską kondycję. Tak jak tamta Ibsenowska heroina, Romy w Babygirl potrzebuje romansu i związanego z nim kryzysu, żeby zmienić wreszcie zmurszałe status quo swego obecnego związku.
Halina Reijn w Babygirl odważnie rzuca wyzwanie paru współczesnym problemom i ma sporo ciekawych pomysłów odnośnie dynamiki damsko-męskich relacji. Różnica wieku między młodym Samuelem a dużo starszą od niego Romy jest ciekawie wygranym wątkiem, w którym Romy jest tą, która ma z tego tytułu największy problem i uważa, że tak naprawdę krzywdzi Samuela przez samo zainicjowanie z nim relacji. Samuel jest niewzruszony różnicą wieku, nie widzi w niej większego problemu, podobnie jak nie widzi żadnej sprawy w pozostawaniu jednocześnie w relacji z dwiema kobietami, z których jedną jest Romy, a drugą jej młoda asystentka Esme (Sophie Wilde w tej roli). Nieprzystawanie do siebie postaw moralnych oraz seksualnych Romy i Samuela, reprezentujących odpowiednio pokolenie X i Z, to jeden z wiodących wątków Babygirl. Tej parze może być dobrze razem w łóżku, ale raczej nigdy nie zrozumieją siebie nawzajem podczas spokojnej rozmowy przy kawie czy herbacie. Samuel jest idealny dla Romy, aby zainicjować u niej seksualną drogę do samoodkrycia i oswojenia jej łóżkowych potrzeb, ale to grany przez Banderasa Jacob wydaje się być tym partnerem, który będzie w stanie w pełni zrozumieć i zaakceptować Romy taką, jaką ona naprawdę jest w swym psycho-seksualnym rozedrganiu.